piątek, 10 lipca 2009

Zero Louise 1/8 Kotobukiya


Po pewnej przerwie nadszedł czas na kolejną moją recenzję. O serii Zero no Tsukaima nie muszę się wywodzić ze względu na moją poprzednią recenzję przedstawiającą tą samą postać. Tym razem jednak została ona wydana przez Kotobukiyę. Bardziej spostrzegawczy mogli zauważyć, że miałem tą figurkę już od dłuższego czasu, jednak nie chciałem jej recenzować, do póki nie przyjdzie mały "upgrade" do mojego domowego prowizorycznego studia. Teraz, z nowymi możliwościami zabrałem się za pracę...

Musiałem przejść na format PNG przy pomniejszaniu zdjęć
z czerwonym tłem z powodu strat komresji JPG.

Kotobukiya zaskoczyła mnie tym razem, gdyż Louise nie została oszpecona żadnymi niewskazanymi plamami z farby. Twórcy jednak nie byli by sobą, gdyby coś nie poszło nie tak. Na włosach jest dość wyraźna (szczególnie na zdjęciach) skaza, która psuje ogólnie całkiem pozytywny wygląd. Jeśli o wyglądzie już mowa, to Masaaki Sanada san nie do końca uchwycił charakterystyczne rysy Louise. Jakkolwiek twarz jest bardzo ładnie wymodelowana, tak gdyby nie kolorystyka i strój nie byłbym w stanie powiedzieć, że to ona. Tutaj muszę użyć porównania, gdyż w poprzedniej mojej recenzji ta sama bohaterka, mimo odmiennej fryzury, była niezaprzeczalnie naszą tsundere Zero Louise.


Pomysł na podstawkę jest naprawdę ciekawy. Zawsze fascynują mnie przemyślane bazy pod figurkę i tym razem (jak zwykle) Kotobukiya nie zawiodła. Potężna rozwiana peleryna Louise ma oparcie w postaci półprzezroczystego bolca wychodzącego z podstawy, co jest miłym i rozważnym gestem ze strony Koto, gdyż z czasem zwyczajnie by opadła. Gdy pierwszy raz dostałem pudełko z tą figurką do ręki, uznałem, że jest naprawdę duże. Postawiłem figurkę na podstawie i pomyślałem, że czegoś jej brakuje. Dodatkową podpowiedzią była pojedyncza dziura w podstawce. No tak... tam w pudełku musi być coś jeszcze. Nie myliłem się. Po chwili zdekapitowałem biedną Louise i zamontowałem jej pelerynę.


Podsumowując, jest to figurka ładna i tania. Dobrze się prezentuje i przy okazji używając odrobinę wyobraźni można powiedzieć, że to jest Louise. Wykonanie jest dość typowe dla Koto, więc błędy muszą być. Jednak kto by tam ciągle patrzył na szczegóły.


Wydawca: Kotobukiya
Twórca: Masaaki Sanada
Skala: 1/8
Cena: 62USD z przesyłką


0 komentarzy:


Mikanbox jest blogiem prywatnym, na którym autor wyraża wyłącznie swoje prywatne opinie. Wszelkie opinie wyrażone w komentarzach należą do osób, które je wyraziły i autor bloga nie bierze za nie żadnej odpowiedzialności.