A miało być tak pięknie...
Faktycznie jest to jedna z tańszych figurek jakie udało mi się kupić. Jest to także definitywnie największa z moich figurek. Jak zwykle zdjęcie na aukcji wyglądało pięknie. Jak zwykle było ono zdjęciem z prototypu, więc nie ma się czemu dziwić. Pierwszym co rzuca się w oczy jest to, że Saber wygląda jak King Kong w porównaniu do moich pozostałych figurek i nawet gdy stoi za nimi zdaje się być nienaturalna. Drugą rzeczą, którą się zauważa jest niestety zły dobór koloru skóry. Wygląda ona jakby ktoś dodał zbyt dużo żółtego pigmentu i jest ona hmm... co najmniej bardzo azjatycka. Przy dobrym naturalnym świetle nie jest to takie rażące. Jednak przy oświetleniu sztucznym od razu widać że coś jest nie tak. Oczom brakuje głębi, lekko otwarte usta sprawiają wrażenie jakby zapomniała sztucznej szczęki, poza tym ma stopy jak kajaki i kilka drobnych wad produkcyjnych.Ech... musiałem to wszystko powiedzieć, jednak nie można odebrać tej figurce, że została pomalowana poprawnie, nie ma niedociągnięć w malowaniu, wszystko poza kolorem skóry jest w porządku. Gdy dostałem ją do ręki i zobaczyłem kolor skóry, zacząłem się zastanawiać czy faktycznie jest to oryginał, jednak hologram na pudełku i później przeczytane inne recenzje na sieci upewniły mnie, że jest to faktycznie oryginalne wydanie.
Podsumowując, jeżeli jesteś w stanie przeżyć lekko żółtawy kolor skóry i nie ma dla ciebie znaczenia że będziesz mieć coś naprawdę dużego na półce, to przy niskim pułapie cenowym może to być figurka dla ciebie.
Wydawca: Clayz
Skala: 1/6
Cena: 30USD + przesyłka
0 komentarzy:
Prześlij komentarz